KOBIETY ZE LWOWA W BIBLIOTECE RACZYŃSKICH

8 marca 2018 r. Beata Kost, rodowita lwowianka, zaprosiła nas do Biblioteki Raczyńskich. Polska dziennikarka zamieszkała we Lwowie przedstawiła swoją książkę ?Kobiety ze Lwowa?, którą w listopadzie 2017 roku wydało wydawnictwo ?Marginesy?. Biblioteka Raczyńskich oraz wydawnictwo ?Marginesy? były organizatorami tego spotkania.

Beata Kost od wielu lat pisze na temat historii Lwowa i dawnych województw Polski oraz ludzi związanych z Kresami. Jest autorką ?Albumu lwowskiego?. Popularyzuje tematy lwowskie na stronach portalu społecznościowego ?Cmentarz Łyczakowski? oraz ?Damski Lwów?. Zawodowo związana jest z Kurierem Galicyjskim, gdzie publikuje swoje teksty, jest także przewodnikiem po Lwowie.

Spotkanie było niezwykłe. Sala wypełniona czytelnikami, przybyło wielu członków poznańskiego Oddziału Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich, byli przedstawiciele Stowarzyszenia Huta Pieniacka, prezes Małgorzata Gośniowska-Kola oraz ocalały z rzezi w Hucie Pieniackiej Franciszek Bąkowski, a także emerytowana dyrektorka polskiej Średniej Szkoły Nr 10 im. Św. Marii Magdaleny we Lwowie Marta Markunina. Beata Kost była jej uczennicą.

Spotkanie rozpoczął wicedyrektor Biblioteki Raczyńskich Włodzimierz Naumczyk, który przedstawił Gościa wieczoru oraz Kalinę Olejniczak, prowadzącą rozmowę z Autorką.

Zadziwiła wszystkich nienaganna mowa i niezwykle poprawna polszczyzna, bez naleciałości wschodnich. Pani Beata zawdzięcza to swojej babci, która ją i wcześnie jej matkę wychowywała po polsku dbając o język polski. Babcia mawiała, że jeśli się mieszka poza ojczystym krajem, należy dbać o język. Wychowywała się wśród Polaków, którzy aby uchronić swe dzieci przed utratą tożsamości narodowej dbali o polskość rodziny, posyłali na tajne zajęcia lekcji religii, języka polskiego, historii i geografii, prowadzone przez lwowianki starszego pokolenia, m. in. siostry Irenę i Jadwigę Zappe. To miało ogromny wpływ na kształtowanie młodych Polaków.

Rozmowa Kaliny Olejniczak z Beatą Kost, to ciepły i niezwykle interesujący dialog. Przewijał się w nim opis niektórych postaci z książki, zwracano uwagę na warunki i czasy, w których one żyły, a także skąd Beata Kost czerpała informacje o swych bohaterkach. Praca nad książką trwała kilka lat; od pomysłu poprzez zbieranie materiałów i ich opracowywanie.

Beata Kost dziękowała za to, że do Biblioteki Raczyńskich przyszło tak wielu lwowiaków. Okazała wdzięczność poznańskiemu Oddziałowi TML i KPW za dary, jakie Oddział każdego roku przed Bożym Narodzeniem przywozi do Lwowa. Podkreślała jak ważne jest uczestnictwo młodzieży harcerskiej w akcji charytatywnej ?Serce dla Lwowa?. Prezes Stanisław Łukasiewicz złożył Beacie Kost życzenia imieninowe i pokrótce opisał organizację akcji charytatywnych.

Zabrała głos także dyrektorka Średniej Szkoły Nr 10 im. św. Marii Magdaleny Marta Markunina, podkreślając, że Beata Kost była bardzo dobrą uczennicą.

Na koniec Beata Kost podpisywała swoją książę. ?Kobiety ze Lwowa? to wspaniale wydana pozycja, napisana pięknym językiem, w interesujący sposób przedstawiająca kobiety mieszkające przez wieki we Lwowie, które choć powszechnie nie znane, miały większy lub mniejszy wpływ na kształtowanie się historii miasta i Kresów. W czasach, gdy znaczenie mieli wyłącznie mężczyźni, one dokonywały często rzeczy niezwykłych. Książka porywa, nie nuży, czyta się ją niemal jednym tchem. Wartą ją nie tylko przeczytać, ale mieć w swej bibliotece.

tekst i foto: Hanna Dobias-Telesińska