Podczas środowego (19.03. 2025 r.) spotkania w p. 336 królowały pisanki. Miejsce pracy wraz z potrzebnymi akcesoriami przygotowała pani Maria. Uczestnicy przynieśli wydmuszki… i do malowania: najpierw tło, suszenie – tu kolega Michał, następnie zdobienie. Nie wszystkie udało się udekorować – będzie ciąg dalszy –
Na oknie pisankowy bukiet.
Uczestnicy stwierdzili, że malowanie pisanek to bardzo relaksujące zajęcie.
Tekst i foto: Wanda Butowska









