WSPOMNIENIA SYBIRAKA

I

16 lutego 2022 r. w siedzibie poznańskiego Oddziału TML i KPW nasz członek dr Józef Wysoczański podzielił się swoimi wspomnieniami z ponad sześcioletniego pobytu na Syberii. 10 lutego przypadła 82. rocznica początku masowych zsyłek Polaków na sybir.

Pan Józef jako siedmioletni chłopak wraz z rodzicami i ośmiorgiem rodzeństwa mieszkał przed wojną we wsi Horodnica w powiecie skałackim województwa tarnopolskiego. Ojciec jego był prezesem tamtejszej parafialnej Akcji Katolickiej. Działalność ta przesądziła o losach całej rodziny. 10 lutego 1940 w mroźną noc obudzeni zostali przez NKWD i po krótkim spakowaniu się ze stacji kolejowej w Skałacie wywiezieni zostali na Sybir.

Trafili do przysiółka na północnym Uralu w pobliżu Swierdłowska (ob. Jekaterynburg). Tam osiedleni zostali w małym drewnianym domku. Ojciec pracował przy wyrębie lasu, matka z dziećmi pozostawała w domu. Mały Józef jako dziecko przeżył w tajdze niesamowite spotkanie z … niedźwiedziem syberyjskim! Ten niebezpieczny mieszkaniec lasów syberyjskich chciał się posilić owocami – szyszkami drzewa limbowego, które także były elementem diety zesłańców, które to pan Józef z siostrą zbierał. Szczęśliwie dla dzieci, dla niedźwiedzia znacznie smaczniejsze były szyszki niż wychudzeni zesłańcy.

W czasie formowania polskich wojsk w ZSRR zwanych Armią Andersa w 1941 r. Ojciec pana Józefa zdecydował pozostać w miejscu zesłania. Uznał iż nagła zmiana warunków pogodowych może odbić się na zdrowiu rodziny. Stryj prelegenta, także Józef, po przejściu do Kazachstanu, do armii już nie zdąrzył. Z powodu chorób zmarła prawie cała jego rodzina – tak jak Wańkowiczowska rodzina Korzeniewskich.

W 1942 r. rodzina Wysoczańskich przeniosła się do graniczącego z kazaską SRR miasta Troick, gdzie była polska ambasada. Tam mieszkali do powrotu do Ojczyzny w 1946 roku. W Troicku ojciec pracował w fabryce konserw dla potrzeb frontu, a więc żywienie rodziny polepszyło się. W Troicku prelegent zaczął uczęszczać do polskiej szkoły (popołudniami) a rano do rosyjskiej. Najlepszą zachętą do uczestnictwa w zajęciach były bułki, które po jednej otrzymywał: jedną po lekcjach „rosyjskich”, drugą po „polskich”. Brat pana Józefa walczył w szeregach I Armii WP o Wał Pomorski i w operacji Berlińskiej.

Droga powrotna odbyła się koleją. Niezapomniane wrażenie zrobiło przekraczanie rzeki Wołgi, którego drugiego brzegu nie było widać. W związku z tym, że do domu rodzinnego wrócić nie mogli, pojechali na Ziemie Zachodnie do Dzierżoniowa. Tam też skończyła się ich sześcioletnia katorga. Szczęśliwie wrócili prawie wszyscy (zmarł jeden brat jako dziecko). W Dzierżoniowie pan Józef kontynuował edukację, późniejsze losy to studia lingwistyczne we Wrocławiu, staż w USA, doktorat w Poznaniu, gdzie nasz prelegent osiedlił się na stałe.

Po zakończeniu opowieści, zgromadzeni chętnie zadawali pytania na temat losów polskich zesłańców, ich życia w skrajnych warunkach. Spotkanie odbyło się w bardzo miłej atmosferze, z poczęstunkiem „postawionym” przez solenizantkę miłościwie nam panującą panią prezes Katarzynę Kwinecką.

Spotkaniem z panem Józefem rozpoczynamy cykl spotkań – pogadanek tematycznych w naszym biurze. Spotkania te będą się odbywać raz – dwa razy w miesiącu. Następne spotkanie odbędzie się w miesiącu marcu, a pogadankę wygłosi kolega Staszek Łukasiewicz n.t. Filumenistyki. Jest to pierwsza z cyklu pogadanek „moje hobby”. Prócz tego w najbliższym czasie poruszane zostaną następujące tematy:

A. Kiersnowska-Tylewicz: „Żydzi we Lwowie

I. Megger: „Zaleszczyki – polski Meran” (+ film)

I. Megger: „Z Tarnopola do Faras” rzecz o prof. Kazimierzu Michałowskim”

I. Megger: „Josip Broz Tito – zagadka stulecia

St. Łukasiewicz: cykl „moje Hobby” – filatelistyka, numizmatyka

Zachęcamy osoby chętne do zgłaszania własnych propozycji. Dokładne terminy i kolejność spotkań podamy w czasie późniejszym.

Osoby zainteresowane wspomnieniami pana Wysoczańskiego informujemy, że były one wielokrotnie publikowane w wydawnictwach kresowych. Ukazały się m.in. w:

Naszej książce: „25 lat kultury kresowej w Poznaniu

Naszym Biuletynie Informacyjnym w numerach: Nr 1, 2/ 2011

W Kwartalniku „Semper Fidelis” nr 1/2012 i 164 z 2021 r.

W Kwartalniku „Głosy Podolan” nr 148 i 149 z 2018 r.

Wspomnienia pana Józefa znajdować będą się także w planowanym na rok bieżący wydawnictwie pt.: „Nasze drogi z Kresów do Wielkopolski po II wojnie światowej

Tekst: Igor Megger, foto: Jacek Kołodziej