ZMARŁA KRYSTYNA HARMACIŃSKA

Z żalem informujemy, że 13 września 2020 r. zmarła nasza Koleżanka Krystyna Harmacińska. Pogrzeb odbędzie się 21 września (poniedziałek) o godz. 12.30 na cmentarzu Junikowskim.

Rodzinie Zmarłej składamy serdeczne wyrazy współczucia.

Zarząd TML i KPW Oddział w Poznaniu

Krystyna Harmacińska była Wielkopolanką, lekarzem pediatrą. Jej przodkowie ze strony matki i ojca od wielu pokoleń żyli w Słupcy, Stęszewie, Zagórowie i Poznaniu. Rodzinnych powiązań z Kresami nie miała, ale wiele na temat tego regionu przekazał jej ojciec Andrzej Harmaciński. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 r., ojciec podjął studia na Wydziale Nauk Politycznych i Społecznych Uniwersytetu Warszawskiego. W tym czasie zaostrzył się konflikt polsko-ukraiński na Kresach Południowo-Wschodnich, walka o Lwów nasilała się. Wtedy z pomocą podążyli Polacy z innych regionów RP, również Wielkopolanie. 11 listopada 1918 roku ojciec Krystyny przerwał studia i jako ochotnik dołączył do grupy wielkopolskiej. Pociągiem pancernym Poznańczyk 11, który wcześniej uczestniczył w Powstaniu Wielkopolskim, wyruszył na wschód. Od Rawy Ruskiej przez Bełz, aż do Tarnopola, a następnie do Lwowa, brał udział w walkach. W tej części kraju nawiązał wiele serdecznych kontaktów z Kresowianami. Po powrocie do domu w Poznaniu wspominał patriotyzm, poczucie humoru, umiłowanie muzyki i śpiewu oraz życzliwość polskich mieszkańców Lwowa. Krystyna to wszystko zachowała w pamięci. Po wielu latach, gdy w 1989 roku powstało Towarzystwo Miłośników Lwowa, poprzez swoją koleżankę Krystynę Kubiak, lwowiankę, jako gość i sympatyk uczestniczyła w wielu uroczystościach Towarzystwa, spotkaniach z okazji Świąt Wielkanocnych i Bożego Narodzenia, różnych wydarzeń patriotycznych oraz występów artystycznych, później została przyjęta do Towarzystwa i 16 października 2013 roku otrzymała legitymację członka Nr 630. W 2014 r. podczas uroczystości z okazji 25-lecia Towarzystwa uhonorowana została jako seniorka, Medalem 25-lecia Towarzystwa. To wyróżnienie ogromnie ją wzruszyło. Poczuła, że już należy do tej kresowej rodziny. Darzyła sympatią i uznaniem zaangażowanie tak wielkiej grupy osób w pielęgnowanie pamięci o swej utraconej Ojczyźnie, działalność charytatywną na rzecz Polaków na Ukrainie, a także żywiołowość i lwowskie poczucie humoru. Dopóki stan zdrowia jej pozwalał aktywnie uczestniczyła w działaniach w spotkaniach z kresowymi przyjaciółmi. Później nadal interesowała się naszymi działaniami i z całego serca życzyła wszystkim energii i wytrwałości w podejmowaniu pożytecznych dla Kresów przedsięwzięć. Za swą działalność w 2016 r. otrzymała Złotą Odznakę TML i KPW.